Niby zwyczajna, a jednak inna. Spontaniczna, żyjąca
chwilą.. Co ją różni od reszty społeczeństwa? Nie wiadomo, bo to obiekt
niezidentyfikowany. Codzienna rutyna doprowadza ją do szaleństwa.
Szkoła, praca, dom i tak zawsze. Nadszedł czas na głębokie zmiany.
Powrót do ojczyzny, spotkanie oko w oko z rodziną, tego pragnie. Chce
poznać odpowiedź na wszystkie nurtujące ją pytania. Nadszedł ten czas
zmierzenia się z przeszłością. Nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć
swój cel. Zemsta jedyne czego pragnie, słodka zemsta. Może poczeka, a
może nie. Jedno jest pewne nienawiść przepełniająca jej serce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz